23 maj 2010

Technika w służbie magisterki 1: LeechBlock

Dawno mnie tu nie było, a coraz częściej mam ochotę się rozkręcić.

Małymi krokami zaczynam pisać pracę magisterską. Zgodnie z zasadą, że lepiej obronić się szybko niż dobrze, postanowiłam udowodnić temu światu, że da się napisać pracę z logiki w sześć-siedem tygodni. I odkrywam coraz więcej narzędzi, dzięki którym życie logiczki jest dużo prostsze. O Zotero i Latexu/Latexie napiszę później, bo to większy kaliber, a dziś wieczorem właśnie zainstalowałam sobie coś takiego:

https://addons.mozilla.org/en-US/firefox/addon/4476/

Wtyczka do Firefoxa, która blokuje wybrane strony internetowe w określonych godzinach w ciągu dnia albo ogranicza dostęp do nich do na przykład godziny dziennie (albo jedno i drugie, czym się właśnie uraczyłam). W wersji hardcore: w czasie blokowania niemożliwe jest wejście w opcje wtyczki i zmiana konfiguracji - trzeba poczekać do tej siedemnastej.

Jutro będą testy. Acha, i jeszcze ustawiłam to tak, że przy próbie odwiedzenia zablokowanej strony przekierowuje mnie na stronę projektu, w ramach którego złożyłam w piątek papiery na doktorat (tak, tak!) - w ramach motywacji. Bardziej pro-produktywnie już być nie może, chyba żebym jeszcze znalazła filtr treści wyszukiwanych w wikipedii, bo nie mogę jej sobie przecież blokować (jak pokazują badania, oczywiście naukowe, polskie prace magisterskie wikipedią stoją - i mowa tu o ctrl-c-ctrl-v, a nie szukaniu wstępnych informacji), a jednak sporo czasu spędzam czytając artykuły o historii architektury albo o Żydach w Polsce. Dostarcza mi to oczywiście inspiracji do rozważań o minięciu się z powołaniem i takich tam. Przejściowe, mam nadzieję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz