Hej ho. To lepiej wkleić gdzieś z boku, żeby było aktywne przy dowolnie otwartym poście. Na pewno dało się to zrobić na blogspocie. Będziesz wiedzieć więcej dzięki temu. No i jak post powędruje w przeszłość przysypany nowinkami to ciągle będziesz dostawać informacje.
Janisławie, kiedyś dam sobie z tym radę, to była wersja testowa. Uczę się powoli, a siądę jeszcze raz do tego, jak nie będę wykończona i jak nie będzie zaległych zadań domowych...
Aala! Kurczę, musiałam zajrzeć w profil, bo przez chwilę byłam przekonana, że Jacek odpłynął i to on był. A wiesz, co najlepszego? W październiku się widzimy! Tak, na pewno jedziesz na sesję o krasnoludkach, jak mogłabyś nie jechać?
Hej ho. To lepiej wkleić gdzieś z boku, żeby było aktywne przy dowolnie otwartym poście. Na pewno dało się to zrobić na blogspocie. Będziesz wiedzieć więcej dzięki temu. No i jak post powędruje w przeszłość przysypany nowinkami to ciągle będziesz dostawać informacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marto, Marto, jesteś niesamowita, jesteś szalona!!! Jak Ty to robisz? Byłaś we Wrocławiu, teraz jesteś w Amsterdamie, za chwilę będziesz w Utrechcie!
OdpowiedzUsuńJanisławie, kiedyś dam sobie z tym radę, to była wersja testowa. Uczę się powoli, a siądę jeszcze raz do tego, jak nie będę wykończona i jak nie będzie zaległych zadań domowych...
OdpowiedzUsuńAala! Kurczę, musiałam zajrzeć w profil, bo przez chwilę byłam przekonana, że Jacek odpłynął i to on był. A wiesz, co najlepszego? W październiku się widzimy! Tak, na pewno jedziesz na sesję o krasnoludkach, jak mogłabyś nie jechać?
OdpowiedzUsuńAalu! To ty nie wiesz jak ona to robi? Przecież ma własny samolot!
OdpowiedzUsuń